zdjęcie z NAC
Budapeszcie, dzielnicy, którą tworzyły m.in. ulice Śląska, Warszawska i Witomińska, aż 83 były zbudowane spontanicznie i nielegalnie. Jak opisał to Melchior Wańkowicz w „Wiadomościach Literackich” w 1937 roku, Budapeszt był to „stok błotnisty jakiegoś wąwozu, na którym stoją klitki z dykty, z papy, z blachy falistej, ze skrzyń, w których okrętami przywożono samochody ze starych łodzi.